Ten dzień do dobrych nie należał...Może inaczej...Kiepsko
się zaczął i ten podły nastrój ciągnął się za mną aż do teraz. Wiadomo są dni
lepsze, są dni gorsze...każdy tak ma. Tylko jak sobie ten nastrój podły
poprawić? Czekolada? Ok.,ok. ale musiałabym zjeść chyba kilogram...odpada. Mam
inny sposób...Przyjechał do mnie z Kanady...
Fruits&Passion
Bamboo
Jest tak ślicznie zapakowany, byłam przekonana że to pudełko
czekoladek J
Jakież było moje zaskoczenie gdy owe pudełko otworzyłam i oczom mym ukazał się
ten zestaw:
Żel pod prysznic 60 ml
Balsam do ciała 60 ml
Perfumy 8 ml
Myjka do ciała
Zapach mnie po prostu powala! Świeży, roślinny, na początku
był trochę chemiczny jednak szybko ta nuta zniknęła (może kwestia
przyzwyczajenia).
Żel pod prysznic fajnie się pieni (ale tylko przy użyciu
myjki), przyjemnie oczyszcza skórę i daje poczucie świeżości. I naprawdę
wygląda jak żel, o delikatnym zielonym zabarwieniu. Ciało robi się delikatne i
miękkie. Jest dość wydajny. Opakowanie praktyczne i estetyczne, bez zbędnych
udziwnień. Klasyczna tubka, ułatwiająca dozowanie kosmetyku.
Balsam do ciała ładnie się wchłania, skóra po jego użyciu
jest mięciutka i nawilżona, nie lepi się. Mniej wydajny niż żel, ale to żadna
niespodzianka. Konsystencja lekka, kremowa. Delikatnie roświetla skórę.
Opakowanie, tak jak w przypadku żelu pod prysznic, to tubka.
Perfumy, mały atomizerek mieszczący się w torebce, wygodny w
użyciu, estetyczny. Dozuje perfumy ładną „chmurką”, a nie tak jak niektóre
tryskającą fontanną (o zgrozo!). Zapach trwały i nie męczący.
Fantastyczne jest również to, że kosmetyki nie są testowane na zwierzętach, opakowanie nadaje się do recyklingu (a na pewno do przechowywania drobiazgów). Poniżej etykieta.
Dostępne są również zestawy o zapachu wiśni i kokosa <3
Zatem udaję się na sprawdzoną już kilkakrotnie terapię relaksującą J
[By powiększyć zdjęcie kliknij w nie]
Pierwszy raz widzę te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń