wtorek, 26 marca 2013

Moje nowe chciejstwa ;)

Witajcie :)
W Warszawie słońca promienie przebiły się przez chmury...czyżby wiosna się namyśliła i zaszczyci nas w końcu swoją obecnością? :) Oby!
Ja natomiast ostatnie wieczory spędzałam na "pocieszaniu wzrokowym" ;) Wiadomo,że warto jakiś cel w życiu obrać i ja też tak zrobiłam :) Oczywiście nie jest to cel kosmetyczny i będę skrupulatnie fundusze odkładać aby sukcesywnie listę skracać :) A oto co w dniach ostatnich skradło moje serce



DKNY Drop of Rose 
W zasadzie trafiłam na nie przypadkiem. Byłam w Douglasie, poszukując podkładu. I jak to w Douglasie zawsze jakaś promocja, zawsze czymś pryskają ;) I dzięki Bogu pryskali i tym razem! Na początku odrzuciło mnie od tego zapachu. Powąchałam i pomyślałam "o matko! dla 80 latki!"...wsadziłam papierek do kieszeni i zapomniałam o nim. I gdy go następnego dnia wyjęłam, zakochałam się w tym zapachu. Jest specyficzny, dla osób które lubią woń olejku różanego. Ja mam dzięki niemu sentymentalną podróż, gdyż będąc w ciąży wypijałam hektolitry herbaty z olejkiem różanym i ten zapach o tych momentach mi przypomina :)


źródło





MARY KAY Sheer Dimensions Powder
Następne chciejstwa dołączyły do listy pod wpływem wczorajszego posta na FB Obsession (TUTAJ). Nie mam na nie aż takiego wielkiego "parcia", ale nie oszukujmy się...każda z nas lubi mieć w swoim otoczeniu ładne rzeczy,cieszące oko. Jeśli jeszcze uroda idzie w parze z jakością,no to czego chcieć więcej? Czytała dużo pozytywnych opinii o tym kosmetyku, więc czemu nie spróbować?


źródło
źródło





CHINA GLAZE Texture Summer 2013
O tych "Chineczkach" było głośno w zasadzie już od jesieni zeszłego roku. Jednak coraz bliżej do lata i mam zamiar ściągnąć je ze Stanów. Oby mi się to udało ;)



źródło


Zatem oszczędzanie czas zacząć :) A Wy macie jakieś "chciejstwa" na wiosnę?

6 komentarzy:

  1. Podpisuję się pod aTwoim chciejstwe! No, może jedynie lakiery bym sobie odpuściła

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi ostatnio spodobały się DKNY Pure, ale skoro te są bardziej różane to muszę je niuchnąć, przed podjęciem decyzji o zakupie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj te chciejstwa,tyle jest perełek kosmetycznych że wszystko by sie chciało miećććć!!!;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne chciejstwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, pozwoliłam sobie nominować Cię do Tagu Liebster Blog Award na moim blogu :) Zapraszam do zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te pudry sama bym chętnie przygarnęła! Cudownie wyglądają...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Odwiedzam każdą osobę zostawiającą po sobie ślad ;) Reklamy i zaproszenia nie będą publikowane.