czwartek, 16 stycznia 2014

Lirene Ideale Glam&Matt Fluid matująco-rozświetlający

Witajcie :)

Od pewnego czasu na blogach czytam o podkładzie

Lirene Ideale Glam&Matt Fluid matująco-rozświetlający 

 

Wybrałam odcień 01 Jasny

  


 Od Producenta:


 Fluid matująco – rozświetlający Glam & Matt jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery.

Chciałabyś, aby Twoja twarz była rozświetlona i pełna blasku, a jednocześnie matowa? Myślisz, że to niemożliwe?

Fluid matująco – rozświetlający Glam & Matt z systemem DUO EFFECT  ma podwójne działanie. Dzięki zastosowaniu pigmentów nowej generacji, które rozpraszają i odbijają światło od powierzchni skóry, fluid zarówno doskonale matuje cerę przez cały dzień, jak i rozświetla ją, sprawiając, że twarz wygląda świeżo i promiennie, bez efektu błyszczenia, a Ty możesz się cieszyć nieskazitelnym wyglądem w każdym świetle."

Co ja o nim myślę:

Mam cerę mieszaną i jak u każdej z nas ma ona swoje lepsze i gorsze dni. Z reguły używam dwóch podkładów. Revlon CS gdy potrzebuję mocniejszego krycia oraz Rimmel Wake Me Up gdy potrzebuję "odświeżenia" twarzy.

Lirene ma być alternatywą dla Rimmela właśnie, gdyż po ok.2 h twarz zaczyna się po nim nieestetycznie błyszczeć.

To co na pewno jest na plus w podkładzie Glam&Matt
- Opakowanie, eleganckie i w końcu szklane. Dotychczasowe plastikowe opakowania, mimo niezłej zawartości nie budziły mego zaufania.
- Pompka. Mimo, że plastikowa bardzo ułatwia higieniczne dozowanie podkładu. Obawiam sie jedynie jak będzie z wydobyciem podkładu gdy będzie sięgać dna ;)
- Konsystencja. Podkład jest dość rzadki, ale nie na tyle aby spływać przy aplikacji. Bardzo dobrze się z nim pracuje.
- Zapach. Nieco chemiczny, ale przyjemny i świeży.
- Krycie. Srednie, ale dla mnie wystarczające.



Ale ma też swoje minusy
- Cena. Regularna to ok. 40 zł. Uważam, że nieco za wysoka. W tej kategorii cenowej G&M może mieć kilku konkurentów. Gdyby cena była nieco niższa byłaby to myślę najlepsza z propozycji w swojej kategorii.
- Odcienie. Podkład występuje w 4 odcieniach. 

Jedno co bardzo mnie zaskoczyło to fakt, że podkład kiepsko współpracuje z jajkiem BB. Nakładany palcami zachowuje swoje właściwości matujące, natomiast nakładany zwilżoną gąbeczką już nie :(

To moje spostrzeżenia "na świeżo". Więcej o tym podkładzie napiszę Wam za jakiś czas.

Może znacie ten kosmetyk? Jakie są Wasze spostrzeżenia?



17 komentarzy:

  1. nie miałam tego podkładu , ale jak dla mnie na ten podkład też cena jest troszeczkę zawyżona : ) Fajna ma konsystencję , ale znam wiele produktów które w tej cenie są o wiele lepsze : ) Zapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ . Pozdrawiam : *

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i bardzo lubię, co zresztą wiesz:) co prawda jakiem go nie rozprowadzałam ale z pędzlem współpracuje bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, to między innymi dzieki Twojemu postowi go kupiłam ;)

      Usuń
  3. Miałam tylko próbkę, ale spodobało mi się wykończenie, więc na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na szczęście są super promocje :) zużyłam już jedną butlę i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten podkład i bardzo się z nim polubiłam, ale rzeczywiście - bez pudru ani rusz! Dopiero po przypudrowaniu mam ładny, ale absolutnie nie płaski mat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podkład wygląda zachęcająco:) Zazwyczaj stawiam na matujące formuły, ale moim policzkom czasem brakuje świeżości...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda zachęcająco :) nie potrzebuję mocnego krycia, więc myślę, że byłby ok.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiałam się nad jego kupnem i odpuściłam. Poczekam, aż będzie znowu na jakiejś promocji bo mnie kusi a cena fakt, troszkę wysoka ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja z podkładów Lirene lubię Citi Matt, a cena tego , faktycznie, za wysoka

    OdpowiedzUsuń
  10. ja potrzebuję nawilżenia:P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Odwiedzam każdą osobę zostawiającą po sobie ślad ;) Reklamy i zaproszenia nie będą publikowane.