wtorek, 30 kwietnia 2013

Wet'n'Wild MEGA LAST LIP COLOR

Witajcie :)
Ostatnio sporym zainteresowaniem cieszyły się prezentowane kosmetyki Wet'n'Wild. Prezentowałam Wam cienie w kredce i konturówki TUTAJ,przyszedł czas na pomadki. Pokażę Wam dwie,z czego jedna jest moja ulubienicą :) Druga nie do końca mi pasuje,zatem zapraszam do zakładki Wymiana ;)

Oto one: 




Pierwsza z nich,a za razem moja ulubiona to nr 903C Just Peachy. Jak sama nazwa wskazuje w małym,klasycznym opakowaniu zamknięty jest śliczny brzoskwiniowy sztyft.



 Na ustach otrzymujemy ładny choć nie do końca matowy efekt,bardzo trwały. 



Kolejna to pomadka o nr 901B Think Pink . I faktycznie,w opakowaniu znajduje się różowa pomadka,pasująca do makijażu typu BabyDoll. 




W rzeczywistości kolor jest nieco jaśniejszy niż na fotografiach. Na ustach,podobnie jak poprzedniczka,nie jest do końca matowa. Daje ładny efekt,ale po prostu nie w moim stylu.


Jak to jest w przypadku pomadek matowych,usta muszą być perfekcyjnie wypielęgnowane gdyż takie wykończenie każdą suchą skórkę podkreśli.Choć w przypadku tych pomadek nie ma tragedii. 
Szmineczki bardzo przyjemnie się aplikują. Lubią wciskać się załamania warg,ale wtedy wystarczy rozprowadzić je palcem.Jednak przez taki zabieg delikatnie na swej matowości tracą.
Ja,tak jak inne kosmetyki tej firmy,polecam. Dla zainteresowanych link do strony TUTAJ

Podobają Wam się matowe wykończenia? Może macie jakieś swoje matowe faworytki? Chętnie poznam :)

P.S. Aktualizacja zakładki Sprzedaż/Wymiana,zapraszam :)


Kwietniowa wyprzedaż/wymiana

Zapraszam,może znajdziecie coś dla siebie :)




W razie pytań,wątpliwości piszcie :)

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

OPI San Francisco Liquid Sand-swatche

Witajcie :)
Przepraszam,że tak długo kazałam Wam na nie czekać...ale oto są! Usiądźcie wygodnie i cieszcie oczy :)

Przedstawiam trzy lakiery o piaskowym wykończeniu z kolekcji jesień/zima. Napiszę tylko,że jestem nimi zachwycona. Zarówno wykończeniem jaki trwałością oraz łatwością aplikacji.Lakiery na paznokciach wytrzymują naprawdę długo (ok 5-6 dni),przy czym zmywają się bezproblemowo. 

Panie i panowie...przedstawiam Wam najmocniejszy punk nadchodzącej kolekcji OPI. 
San Francisco Liquid Sand!



Alcatraz...Rocks


 Wharf!Wharf!Wharf!


 It's All San Andreas's Fault



 Ja jestem nimi oczarowana!

niedziela, 28 kwietnia 2013

Ulubieńcy kwietnia

Witajcie :)
Kwiecień wielkimi krokami zbliża się do końca. Podejrzewam,że w tej kwestii niewiele się zmieni jeśli w ogóle coś. Zatem przedstawiam Wam kosmetyki,które w kwietniu najczęściej były w użyciu :)



Makijaż

 ELF-paleta cieni
Yves Rocher-tusz pogrubiający
Oriflame-eyeliner Stylko Black
Wet'n'Wild-konturówka black
Wet'n'Wild-konturówka turkus
Wet'n'Wild-Idol Eye odcień Pixie



Revlon ColorStay 150 Buff
Revlon ColorStay Mineral Finishing Powder 020 Suntan Matte
ELF-Essential Healthy Glow odcień Luminance
Catrice Concealer
Hakuro H50s


Wet'n'Wild-903C Just Peachy
MAC-Pleasure Seeker
Essence-Stay Matt 03 Soft Nude


Pielęgnacja

 Alterra-Szampon z kofeiną i biotyną
Isana-Olejek pod prysznic melon i gruszka
GlySkinCare-serum na noc z wit C
Vedara-Ekskluzywny balsam do ust


Paznokcie

Golden Rose-Rich Color 06
Wet'n'Wild-414A Red Rouge
Wet'n'Wild-461 Lady Luck


OPI Liquid Sand
Wharf!Wharf!Wharf!,It's All San Andreas's Fault,Alcatraz...Rocks


Zapachy

Yves Rocher-Pur Desir de Lilas 
Eau De Toilette H&M-Peony

Macie swoich ulubieńców? Czy któryś z powyższych kosmetyków szczególnie Was zainteresował? Któryś z nich chcecie poznać bliżej? Piszcie :) 

sobota, 27 kwietnia 2013

Może troszkę koloru? :)

Witajcie :)
Za oknem dziś zmiennie. Przynajmniej u mnie. Raz piękne słonko,raz szaro i buro. 
Postanowiłam zatem,że pokażę Wam dziś coś kolorowego. Wczoraj były zapowiedzi kolorów na paznokcie,natomiast dziś będzie coś dla oczu. Te z Was,które są ze mną dłużej pamiętają zapewne pakę z USA,którą dostałam na początku roku. Było w niej coś,co ogromnie mnie ciekawiło i jednocześnie nieco przerażało. 
Mowa o cieniach w kredce i konturówkach od Wet'n'Wild. 



Ponieważ jestem trochę tchórzem makijażowym, przeraziły mnie kolory :) Na co dzień używam raczej odcieni brązu i beżu,szarości. Tak,tak nudno wiem. Ale czuję się w nich bezpiecznie i komfortowo. 

Jednak z pierwszymi promieniami słońca postanowiłam wyjść z beżowego kokonu i  pokombinować z kolorami.
Na pierwszy ogień poszły cienie w kredce.



 Baaaaaardzo przyjemne. Miękkie,kremowe. Świetnie się nakładają,dobrze rozcierają i o dziwo dość długo trzymają. Bałam się,że z powodu swej miękkości nie będą zbyt trwałe. Nie ma tragedii, kilka godzin wytrzymują. 
Ja posiadam trzy odcienie:


ENVY

PIXIE
TECHNO


Wszystkie mają ciekawy,metaliczny połysk. Bardzo ładnie się ze sobą mieszają. 

 


Kolejne do przetestowanie były konturówki.


 Jakaż ja byłam głupia,że tyle z tym czekałam. Są genialne! Nie,nie przesadzam. Genialne! Mięciutkie jak masełko,kolory intensywne. Rysowanie nimi kresek to jest sama przyjemność. 


Pierwszy na mojej powiece wylądował turkus. 
Nie było na ulicy osoby,która nie wpatrywałaby się w moje oczy...
Kredka jest trwała. Na moim oku wytrzymała 8 h,z lekkim rozmazaniem (naprawdę delikatnym).

Od lewej: czerń z połyskującymi drobinkami,fiolet,turkus,czerń
Kosmetyki tej firmy możecie kupić TUTAJ.
Ja z czystym sumieniem mogę je Wam polecić.
Są niedrogie,dobrej jakości,mają bogatą gamę kolorów i nie są testowane na zwierzętach!



Fergie znana z zespołu Black Eyed Peas sygnuje jedną z kolekcji.
Myślę,że kilka drobiazgów z tej kolekcji znajdzie się na mojej kolejnej liście ;)


źródło



piątek, 26 kwietnia 2013

Lakierowe zapowiedzi :)

Witajcie :)
Chciałabym Wam dziś pokazać cuda,które niebawem trafią do Polski :)
Pierwsze perełki to lakiery z nowej kolekcji China Glaze.

Texture

źródło
źródło

Jak widzicie kolory są soczyste i letnie. Dodatkowo ta seria od pozostałych różni się również wykończeniem. Chciałam zaprezentować Wam je na swoich paznokciach,niestety wysyłka paczki z USA nieco się opóźniła i muszę posłużyć się zdjęciami z sieci :( Obiecuję pokazać gdy tylko znajdą się u mnie.

źródło

Mnie do gustu przypadły Bump&Grind,Itty,Bitty&Gritty oraz In The Rough. 
Monika z Blog Moniszona robiła swatche ślicznej pomarańczki TUTAJ

Druga propozycja dla wiosennych paznokci jest od OPI.

Bond Girls

W tej kolekcji znajdziemy sześć kolorów. Tym razem OPI postawiło na wykończenie pisakowe,po ogromnym zainteresowaniu "piaskami" znajdującymi się w kolekcji Mariah Carey. Uważam,że strzał w dziesiątkę gdyż to wykończenie jest niesamowicie efektowne i trwałe.


źródło


źródło


Poza kolekcją pełnowymiarowych buteleczek,do sprzedaży trafi również zestaw miniaturek.

 
źródło
Nasz dziewczyna Bonda - Izabella Scorupco lakieru się nie doczekała. Trudno ;)
 Obie kolekcje w maju pojawią się w Polsce,zatem czeka nas sporo przyjemności :)