Witajcie :)
Niedawno dotarł do mnie wypatrzony,upragniony Orly.
Piękny w swej prostocie...bo to w sumie nic innego jak różowa baza z brokatem mieniącym się setką kolorów. Jednak urzekł mnie...
Jest to mój pierwszy lakier Orly. I mam co do niego mieszane odczucie prawdę mówiąc.
Nakłada się bardzo przyjemnie,jest odpowiednio gęsty. Pełne krycie dają dwie warstwy.
Pędzelek jest bardzo wygodny i precyzyjny. Ja na początku nabierałam odrobinę za dużo lakieru,ale po kilku próbach załapałam o co chodzi.
Duży plus za gumowany korek,który bardzo dobrze trzyma się w ręku.
Lakier szybko schnie na pazurkach. Zmywa się go też nie najgorzej. Wiadomo, drobinki są nieco trudniejsze do usunięcia, ale nie ma tragedii :)
Jego minusem jest jednak trwałość,czyli to co w lakierze jest niemal najważniejsze. Następnego dnia pojawiły się odpryski :( Na szczęście są utwardzacze ;)
Cena lakieru to ok. 35 zł za 18 ml.
Możecie kupić go np TUTAJ
Ja,mimo jego wady,polubiłam go bardzo. Choć na jesień zaopatrzyłam się w nieco inne kolory,do Orly bedę chętnie wracać :)
Lakier pochodzi z kolekcji
Znacie ten lakier? Może polecicie mi inny odcień?
Dzięki Twojemu postowi wiem, że mam podobny z Color Club i już nie muszę jutro szukać go na targach :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że pomogłam ;)
Usuńbardzo ładny:) Ale nie dałabym tyle za lakier, który szybko odpryskuje....
OdpowiedzUsuńKupiłam go w Stanach za niecałe 8$,więc cena nieco niższa ;) pewnych rzeczy niestety nie da się przewidzieć :/
UsuńPiękny jest. Może w końcu się skuszę na jakiegoś Orlyka, bo jeszcze żadnego nie mam.
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek mojej przygody z Orly...Jak na razie niewiele odcieni tej firmy przypadło mi do gustu :/
UsuńPrzepiękny jest *.* Mimo jego słabej trwałości skusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście są pomocne preparaty ;)
Usuńwygląda obłędnie już w buteleczce, a na paznokciach jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńfajny jest , taki nietypowy i niepowtarzalny ;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko zezdjęć i wielbię:D bardzo mi się podoba.. w ogóle choruję za lakiery tej firmy, ale nie wiem czy kiedyś będę mogła sobie na nie pozwolić. W akcie desperacji nakładając 2 różne lakiery zrobiłam sobie podobny mani:)
OdpowiedzUsuń