przeszedł tusz,który wodoodporny nie jest :) Recenzję tego kosmetyku znajdziecie TUTAJ.
Powyżej efekt ataku śniegu na moją twarz...Swoją drogą dziwne uczucie gdy wpada się do domu i zamiast zdjąć z siebie ciuchy, biegnie się po aparat i pstryka zdjęcia oczom ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Odwiedzam każdą osobę zostawiającą po sobie ślad ;) Reklamy i zaproszenia nie będą publikowane.