Witajcie :)
Pokażę Wam dziś październik okiem mojego telefonu ;)
Zapraszam :)
Jedzonko :)Budyń, słodkości i jadalne kasztany :) |
Kolorowa kamienica, jesień na Grochowie, nowa grzywka i mały wielbiciel mrówek ;) |
Ups...kupiło się ;) |
Czas wolny :) Samoloty <3, prace na konkurs w przedszkolu i jedna z moich ukochanych płyt :) |
Różności :) Lampa solna, kocie mydełko od Saurii, kwiaty od męża i coraz więcej bransoletek ;) |
Jak Wam minął październik?
Podobają Wam się tego rodzaju wpisy?
Jeśli tak, postaram się o podobny mix listopadowy ;)
mam ogromną chęć na orzechy laskowe, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo akurat kasztany jadalne ;)
Usuńsuper zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńuwielbiam takie posty; sama kiedyś też próbowałam wprowadzić je na bloga ale pomysł-choć sam w sobie jest extra- umarł śmiercią naturalną:) nie mogę się jakoś zmobilizować do takich podsumowań:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Postaram się byś miała czym oko cieszyć ;)
Usuńjak smakuja jadalne kasztany?:D
OdpowiedzUsuńJak fasola z mydłem :) Nie mój smak
UsuńBudyn!!!!
OdpowiedzUsuńTeż lubię ;)
Usuńfajny mix, ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńale grzywa dużo zmienia :)
OdpowiedzUsuń